czwartek, 18 kwietnia 2013

Rozdział 60

Następnego dnia mięli przyjść do nas znajomi, ale jak się okazało całe przyjęcie przeniosło się do Marco i Natalii. Rano przygotowałam blachę ciasta czekoladowego i kilka sałatek. Wstałam najwcześniej. Kuba jeszcze spał. Gabrysia również. Gdy wychodziłam z sypialni do Kuby podreptał pół śpiący Przemek i położył się obok niego, i zasnął. Wszyscy spali, nawet Marcin. Dochodziła godzina 13, postanowiłam obudzić całą rodzinę. Najpierw poszłam do Gabrysi, leżała na łóżeczku i bawiła się misiem którego dostała od Wojtka, wzięłam ją na ręce, i poszłam do pokoju gdzie spali chłopaki. Odsłoniłam rolety, podeszłam do łóżka i z ciągnęłam z nich kołdrę.
- Ej no co jest? - powiedział zaspany Jakub
- Cio jeśt! - wtórował mu Przemek
- Jaki ojciec taki i syn - pokręciłam tylko głową - Wstawać już 13! Zaraz się zbieramy
- No zaraz! Jeszcze 5 minut skarbie!
- Nie! Wstawać!
- Śtawaś! - krzyczała Gabrysia
- Widzicie? - śmiałam się. I wyszłam z pokoju zostawiając otwarte drzwi. Poszłam do pokoju Marcina, weszłam, on siedział ubrany na skraju łóżka i patrzył w podłogę. Gabrysia strasznie się wierciła więc ją postawiłam, ona podeszła do niego i się przytuliła, nie zareagował nawet na to.
- Mama, on nie će pytulać će - spojrzała na mnie Gabi
- Marcin za godzinę jedziemy, będziesz gotowy? - nie zauważyłam żadnej reakcji - Chodź Gabi - powiedziałam i wyciągnęłam rączkę w jej stronę. Wyszłyśmy obie z pokoju, przed nami zaspani przeszli Kuba i Przemek idąc do toalety. Zaśmiałam się tylko pod nosem i poszłam do Gabrysi do pokoju przebrać ją w to. .Kubie przygotowałam to a Przemkowi to. Gdy wszyscy byli już przebrani postanowiłam sama się ubrać bo przecież w dresie nie pójdę. Poszłam do swojego pokoju, do garderoby i wyciągnęłam z niej to. Gdy wszyscy byli gotowi, wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy pod dom Reusa.
- Oo jesteście! - do przedpokoju wbiegła Natalia
- Proszę - podałam tortownicę z ciastem - Kuba jeszcze niesie sałatki z samochodu - uśmiechnęłam się i przytuliłam do przyjaciółki
- Nie trzeba było, siadajcie,
- Trzeba, trzeba te zwierzęta tyle jedzą że szok - śmiałam się
- Ej ej o nas mówicie? - z pokoju przyszli Gotzeus
- Nie no skąd że znowu, witajcie - podeszłam do nich i przytuliłam każdego
- Gdzie Kuba? - dopytywał Reus
- Niesie coś z samochodu
- A Przemek?
- Pewnie z nim
- Jeśtem!
- O o wilku mowa - śmiałam się z Natalią i poszłyśmy razem do kuchni. Cała kolacja przebiegła bardzo miło i szybko, wszyscy rozmawiali śmiali się, wszyscy oprócz Marcina. Po 20 wszyscy wróciliśmy do domu.


Tydzień później
Nadszedł dzień aby Marcin wrócił do ośrodka. Tak jak Kuba obiecał pojechał tam, ale wrócił z kwitkiem, niestety dyrekcja się nie zgodziła. Nie wiedziałam co zrobić. Postanowiłam porozmawiać z Jakubem.
- Kubuś, możemy porozmawiać?
- Pewnie, słońce, co się stało?
- Wyjeżdżam
- Słucham?!


-------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam was bardzo że raki krótki ale jestem chora i nie mam pomysłu, wzamian za to postaram się dodac jutro jakiś rozdział :)
Mam nadzieje że chodź trochę wam się podoba :)
czekam na wasze komentarze! :)

 

13 komentarzy:

  1. Świetny rozdział ;) czekam na kolejny ;)
    zapraszam do mnie
    http://szukaj-czekaj-nie-poddawaj-sie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. OOO Genialne ! <3
    Uwielbiam to ! <3
    Ale końcówka jest intrygująca... :D CHCĘ WIĘCEJ ;*
    Zdrowiej ;* Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowy rozdział <3 <3
    genialny i czekam na kolejny z wielką niecierpliwością <3
    powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział!
    Czekam na kolejny :)
    Zapraszam do mnie http://sylwunia09.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie jak zawsze :) mam nadzieję że i u Marcina się poukłada :) czekam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny nie ma co ;) Czekam na kolejny i już się cieszę na sama myśl o nim ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo się podoba !! jest cudny <33
    czekam na więcej !
    zdrowiej ;)

    pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. aaaa jest świetny wkońcu dodałaś <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Proszę o nexta koniecznie !!!! ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. jak zawsze świetny...! Czekam na kolejny :)Życzę szybkiego powrotu do zdrowia <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialny <3
    Zapraszam do siebie: http://marco-i-ola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne <3
    masz wilki talent
    zachęcam do czytania http://wwwkochamcieborussiodortmund.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń